Kolejna notka z cyklu “Po konferencji IGK”
Nawiążę (a przynajmniej tematem), do notek innych posiadaczy bloga, którzy uczestniczyli w konferencji IGK. Było to moje pierwsze uczestnictwo w konferencji i muszę stwierdzić, że warto było pojechać. Nie ma to jak spotkanie w realu z ludźmi, z którymi codziennie się rozmawia na kanale, identyfikuje po nickach (choć na konferencji też tak było). Zapewne jak co roku, Reg bądź Xion napiszą sprawozdanie z konferencji, więc ja nie będę tego robił, ponieważ i tak byłoby one niepełne. Sam nie mogę się doczekać zdjęć, filmów głównie z tych części, na których mnie nie było.
Teraz pozostało tylko czekać rok na kolejną edycję. Mam nadzieję, że tym razem będę do końca.
Leave a comment