NAssist

This time I would like to publish my application that I wrote some time ago and I’ve been actively using. I call it NAssist. Purpose of this application is to provide an on demand window (accessed with global keyboard shortcut) that allows to enter some commands whose effects would be displayed inside it.

Basic application window

Basic application window

Application is written in Python 3 with PyQt5 and PyWin (for Windows) or python-xlib (for Linux). PyQt is used as an application framework while PyWin or python-xlib are needed for handling global hotkeys.

Usage

Global hotkeys are used to call application which is normally hidden in the background with icon in Notification Area or Tray (both on Windows and Linux). Application window can be called with predefined global hotkeys – CTRL + SHIFT + SPACE. On the other hand the window can be hidden with ESCAPE hotkey while focused.

Application in default mode appears only with one Command field which should be already focused by previously pressing mentioned hotkey combination (CTRL + SHIFT + SPACE). If it’s not, it can be made so by pressing them again. In this state application is ready to accept commands which are defined in __init__ function in mainwindow.py file. Those commands come from modules package.

Example of translation from English to Polish

Example of translation from English to Polish

Basic commands that come with the application are:

  • ap {text} – English -> Polish translator (google translate),
  • pa {text} – Polish -> English translator (google translate),
  • np {text} – German -> Polish translator (google translate),
  • pn {text} – Polish -> German translator (google translate),
  • sjp {word} – Polish language dictionary (sjp.pl).

To use one of those commands simply write them in Command field with arguments after space. The result of “ap I translate to Polish” is presented in the image on the right. As shown, the result appears right below the Command field, also the window is enlarged to make the result visible.

To quickly delete everything from Command field there is an additional hotkey – SHIFT + DELETE.

Writing own modules

Writing own modules is pretty straightforward. It requires a module to handle following events which are defined in BaseModule.py file:

  • onKeyPress(event) – key has been pressed inside application window, event represents PyQt event,
  • onTextUpdate(text) – argument text has been updated for given module (from command “ap text” only “text” will be passed,
  • onActivate() – current module has been activated,
  • onDeactivate() – current module has been deactivated (new module will be activated if command was changed, not removed),
  • onClose() – application is closing.

The basic commands are implemented using some more specialized base classes that are available for extension:

  • TranslatorModule – uses google translator to provide web page with results via “https://translate.google.com/#{}/{}/{}” pattern,
  • WebModule – is used to implement above module, can be used to add other webpages as commands.

Download and requirements

Application is already public on GitHub with GPL2 license.

Requirements for Windows:

Requirements for Linux:

  • Python 3
  • PyQt5 matching Python version
  • python3-xlib (pip install python3-xlib)

Raytracer

Jak zwykle po długiej nieobecności w końcu pojawia się kolejna notka. Tym razem chciałbym zaprezentować Raytracer, który napisałem w ramach laboratorium z Zaawansowanej grafiki komputerowej. Program oprócz standardowego śledzenia promieni potrafi również generować teksturę proceduralną cegły dla podanego atrybutu (tę część napisałem z kolegą Adamem Jordankiem) oraz prowadzić obliczenia na wielu komputerach wykorzystując model klient-serwer.

Aplikacja do renderowania grafiki wykorzystuje między innymi moją własną biblioteczkę matematyczną, proste kontenery, a oprócz tego – do obsługi klienta i serwera –  sockety i wątki (w zależności od systemu ich odpowiednie implementacje).  Implementacja Raytracera wykorzystuje algorytm przecięcia promienia z trójkątem oraz implementację kd-tree znalezioną na tej stronie, które według mojego przekonania są na tyle wydajne i stabilne, że nie było sensu tego modyfikować. Wykorzystywany model oświetlenia jest efektem prób i błędów, ale myślę że wygląda całkiem znośnie. Zaimplementowane są wszystkie podstawowe elementy takie jak cienie, odbicia czy refrakcja.

Z ciekawszych rzeczy, które można znaleźć w kodzie to:

  • obsługa linii poleceń, która opiera się przede wszystkim na liście poleceń, gdzie każde polecenie zawiera nazwę i opis parametru oraz wskaźnik do funkcji, która implementuje jego obsługę.
  • implementacja klienta i serwera w oparciu o stany oraz przydział zadań do poszczególnych klientów
  • wczytywanie plików oparte o stany (łatwość dodawania nowych elementów)

Więcej informacji i paczkę można znaleźć tutaj.

Operacje na systemie plików w systemach Windows i Linux w C++

Tym razem notka o tym, w jaki sposób można wykonywać różne operacje w systemie plików w wymienionych w temacie systemach. Oczywiście każdy programista C/C++ zna funkcje wykonujące podstawowe operacje na plikach, takie jak:

  • odczyt, modyfikacja, zapis (funkcja fopen i poboczne oraz klasy fstream)
  • zmiana nazwy pliku lub katalogu (funkcja rename())
  • usunięcie pliku (funkcja remove())

Nieco więcej problemów sprawiają pozostałe operacje, takie jak np. pobranie pełnej ścieżki do pliku czy przeglądanie listy plików w katalogu, ponieważ w bibliotece standardowej nie ma do tego celu odpowiednich funkcji, zatem należy ich szukać w API systemu. Niestety co API to różne funkcje, ale zdarzają się i takie, które istnieją w obu systemach.

Na początek pobieranie pełnej ścieżki do bieżącego katalogu, czyli funkcja getcwd. Jej prototyp w systemie Windows jest następujący:

#include <direct.h>
char* _getcwd(char* _DstBuf, int _SizeInBytes);

a w systemie Linux:

#include <unistd.h>
char* getcwd(char* _DstBuf, int _SizeInBytes);

Jak widać prototyp obu funkcji jest identyczny, więc nic nie stoi na przeszkodzie utworzenia sobie odpowiedniego aliasu nazwy za pomocą typedef.

Trochę lepiej jest z funkcją stat() i jej strukturą o tej samej nazwie (thx C…, typedef needed), która istnieje w obu systemach. Funkcja ta służy do pobierania pełnych informacji o pliku, czyli np. daty modyfikacji, typu czy rozmiaru. Jej przykładowe użycie wygląda następująco:

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
#include <sys/stat.h>
typedef struct stat FileStatus; // thx C
 
/*...*/
FileStatus fileStatus;
if(stat(szFullPath.c_str(), &fileStatus) < 0)
{
    return;
}
 
unsigned int uFileSize = fileStatus.st_size;	// Pobranie rozmiaru pliku

Nieco gorzej jest z wyciąganiem listy plików w katalogu, ponieważ w tym przypadku oba systemy mają do tego różne funkcje. W przypadku systemu Windows wygląda to tak:

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
#include <windows.h>
/*...*/
 
WIN32_FIND_DATA info;
HANDLE hFind = FindFirstFile(szDirPath, &info);
 
if(INVALID_HANDLE_VALUE == hFind)
{
    printf("Error");
    return;
}
 
do
{
    if((info.dwFileAttributes & FILE_ATTRIBUTE_DIRECTORY) != 0)
    {
        printf("Directory: %s\n", info.cFileName);
    }
    else
    {
        printf("File: %s\n", info.cFileName);
    }
}
while(FindNextFile(hFind, &info) != 0);
 
FindClose(hFind);

A w systemie Linux tak:

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
#include <dirent.h>
#include <string.h> // c-string operations
typedef struct dirent DirEntry;
typedef struct stat DirEntryStat; // thx C again
 
DIR* pDir;
pDir = opendir(szDirPath);
if(pDir == null)
{
    printf("Error");
    return;
}
 
DirEntry* pDirent;
DirEntryStat dirEntryStat;
while((pDirent = readdir(pDir)) != null)
{
    char buffer[255];
    strcpy(buffer, szDirPath);
    strcat(buffer, pDirent->d_name);	// Do ponizszej funkcji potrzebna jest sciezka z biezacego katalogu
 
    if(stat((buffer, &dirEntryStat) < 0)
    {
        printf("Error");
        continue;	// file corrupted... NEXT!
    }
 
    if((dirEntryStat.st_mode & S_IFDIR) != 0)	// Katalog
    {
        printf("Directory: %s\n", pDirent->d_name);
    }
    else if((dirEntryStat.st_mode & S_IFREG) != 0)	// Plik
    {
        printf("File: %s\n", info.pDirent->d_name);
    }
}
 
closedir(pDir);

Można zauważyć, że funkcja z WinAPI jest nieco przyjaźniejsza, ponieważ operuje na uchwycie do żądanego katalogu, w przeciwieństwie do funkcji Linuksowej, która po prostu zwraca nazwę tego co siedzi w katalogu i nic więcej.

NIne3 – założenia i struktura silnika

Witam ponownie. Tym razem napiszę nieco o założeniach i strukturze mojego silnika, którym ma docelowo być NIne3. Numerek ‘3’ świadczy o tym, że jest to już trzecia iteracja, zatem jest to pewna zmiana w stosunku do wcześniejszych postów. Kod został przepisany na nowo, zmieniły się również założenia, ale część z nich oraz różne fragmenty kodu zostały wykorzystane ponownie. Muszę przyznać, że jestem zadowolony z aktualnego stanu kodu i myślę, że ta iteracja będzie jedną z tych dłuższych i dotrwa do czegoś większego :).

Założenia

Podstawowe założenia to:

  • brak wyjątków
  • brak STL (strumienie, kontenery, std::string)
  • brak funkcji wirtualnych (przynajmniej na niskim poziomie)
  • obiektowość
  • modułowość
  • całkowite ukrycie wykorzystywanego API graficznego
  • oddzielenie klas implementacyjnych od interfejsu programistycznego
  • minimalizacja alokacji pamięci
  • bezpieczny kod

Dlaczego takie założenia? Otóż, po pierwsze, wyjątki, mimo że jest to bardzo wygodny feature języka C++, są dość kosztowne, ponieważ wymagają dużo pracy włożonej w napisanie kodu, który zwolni wszystkie zasoby i sam przy tym nie wygeneruje błędów. Z drugiej strony różne kompilatory różnie implementują obsługę wyjątków, więc nie jest do końca pewne czy nie pojawi się dodatkowy narzut związany z obsługą powrotu z funkcji wewnątrz bloku try/catch.

Natomiast STL mimo, że jest biblioteką napisaną w najwydajniejszy możliwy sposób (a przynajmniej powinna być) i jednocześnie jest dość elastyczna, jest dość obszerna i na start dorzuca niecałe pół megabajta danych do pliku .exe, z czego z większości i tak się nie korzysta bezpośrednio. Ostatecznie nie spełnia ona również podstawowego założenia jaką jest brak obsługi wyjątków, którą można co prawda wyłączyć, ale nie jest to łatwe. Dlatego strumienie zostały u mnie zastąpione starą, dobrą funkcją printf, kontener std::vector własną implementacją uwzględniającą jeden z punktów o minimalnej ilości alokacji, a z std::string zrezygnowałem całkowicie, ponieważ nie jest ona konieczna, a poza tym dodatkowo nie spełniają kilku z wymienionych punktów.

Brak funkcji wirtualnych na niskim poziomie wziął się z oczywistego narzutu w postaci vtable, zatem wykorzystywany interfejs został napisany z użyciem PIMPL, dzięki czemu możliwa jest optymalizacja i inline’owanie funkcji (na poziomie konsolidacji). Nie wykluczam natomiast użycia ich w przyszłości na wyższym poziomie kodu, ale póki co staram się je omijać.

Obiektowość wiąże się przede wszystkim z enkapsulacją kodu, co pozwala oddzielić kod obsługi tekstur od kodu obsługi okna, efektów etc. w sposób wyraźny. Dzięki temu kod jest przejrzysty i łatwy w modyfikowaniu. Ten punkt powiązany jest bezpośrednio z punktem następnym czyli modułowością. Chciałbym, żeby kod był łatwo rozszerzalny i umożliwiał wymianę różnych klas oraz ich dodawanie, bez modyfikowania pozostałych. Pokażę to niżej na przykładzie hierarchii modułów.

W tej iteracji postanowiłem również ukryć całkowicie wykorzystywane API graficzne, którym póki co nadal jest Direct3D 9. API jest ukryte nie tylko na zewnątrz biblioteki, ale również wewnątrz dla modułów wyższego rzędu, które nie korzystają bezpośrednio z klas implementacyjnych, ale z interfejsu użytkownika, co zapewnia niezależność.

Docelowy użytkownik biblioteki nie widzi bezpośrednio klas implementacyjnych tylko klasy interfejsowe napisane przy użyciu PIMPL, które są uporządkowane w odpowiedniej hierarchii, którą pokażę nieco niżej. Daje to swobodę działania wewnątrz silnika i uporządkowanie na zewnątrz, jest również mniej błędogenne.

Ostatnie dwa punkty są niejako powiązane, ponieważ zakładam uruchamianie silnika na maszynach z ograniczoną ilością pamięci i możliwość wystąpienia błędu alokacji pamięci, więc obsługa takich błędów jest wymagana. Natomiast w celu minimalizacji tego typu błędów postanowiłem zmniejszyć ilość alokacji do minimum stosując kilka własnych klas do tego celu (bez menadżera pamięci póki co). Dodatkowo zakładam, że wszelkie możliwe błędy wystąpią w przypadku inicjalizacji i ładowania zasobów, więc każdy możliwy błąd zostaje przekazany do użytkownika biblioteki i zapisany w logu. Natomiast w czasie działania aplikacji błędy nie powinny wystąpić  albo będą występować bardzo rzadko, w tym przypadku ich sprawdzenie, o ile to możliwe, będzie występować w jednym ustalonym miejscu.

Hierarchia interfejsów

Jak już wspomniałem wcześniej klasy implementacyjne są oddzielone od użytkownika warstwą interfejsu, który ma za zadanie utworzyć odpowiednią hierarchię po to, aby klasy specjalizowane, zależne od ogólnych, nie mogły być pobrane i użyte przed zainicjalizowaniem tamtych. Dodatkowo daje to możliwość zmian wewnątrz silnika, bez zmiany samego interfejsu. Sama hierarchia wygląda następująco:

  • ICore:
    • IWindowManager:
      • INInput
    • ITimer
    • IRenderer:
      • IMeshManager
      • ITextureManager
      • IEffectManager:
        • IEffect
      • IModelLoader:
        • IModel:
          • IMaterial
      • IMeshLoaderX
      • IMeshLoaderHeightmap

Jak widać podział jest dość wyraźny. Wyszczególniłem całkowicie niezależne od siebie moduły: Timer, WindowManager i Renderer. Każdą z nich można inicjalizować osobno lub zrobić to za pomocą klasy Core, która zainicjalizuje wszystkie moduły i udostępni kilka podstawowych funkcji takich jak: Update(), Present(), ChangeDisplayMode(), które na nich operują.

Największym modułem jest Renderer, który również został wyraźnie podzielony na kilka podmodułów. Podstawowymi są tak naprawdę MeshManager, TextureManager oraz EffectManager (shadery) i to te klasy są odpowiedzialne za obsługę podstawowych zasobów niezbędnych do wyrenderowania czegokolwiek: siatek, tekstur oraz shaderów. Drugą grupą podmodułów są te odpowiedzialne za ładowanie wymienionych zasobów z plików w różnych formatach – aktualnie obsługuję tylko dwa – pliki .x oraz heightmapy. Ostatnią grupą są podmoduły zarządzające, których przedstawicielem jest ModelManager. Jego zadaniem jest zebranie zasobów w jednym miejscu i dodanie im odpowiedniej funkcjonalności tak, aby było mniej roboty przy renderowaniu.

Hierarchia modułów

Sercem silnika jest hierarchia modułów, która składa się z klas bibliotecznych, struktur oraz klas silnika:

  • Klasy biblioteczne:
    • NMath:
      • NMVector
      • NMMatrix
      • NMQuaternion
    • NAssert
    • NLogger
    • NDynamicTable
    • NDataVector
    • NStableDataVector
    • Inne (mniejsze klasy implementujące różną funkcjonalność)
  • Struktury
  • Engine:
    • Core
    • WindowManager:
      • Input
    • Timer
    • Renderer:
      • SubRenderer (Direct3D_9)
        • BuiltInLoader
          • MeshLoaderX
        • EffectManager
        • MeshManager
        • TextureManager
      • BuiltInLoaders
        • MeshLoaderHeightmap
      • ModelManager

W klasach bibliotecznych można znaleźć definicje typów podstawowych, bibliotekę matematyczną, kontenery oraz klasy pomocne w debugowaniu (logger i asercja). Biblioteka matematyczna jest napisana z myślą o wykorzystaniu funkcji intrinsic procesora (SSE) i jej wygląd bazuje w bardzo dużej mierze na XNAMath. Aktualnie obsługiwane są tylko wektory i macierze, ale nie wszystkie operacje zostały zaimplementowane, są tylko te aktualnie potrzebne. Między kontenerami można wyróżnić opakowaną w klasę zwykła tablicę dynamiczną (NDynamicTable), odpowiednik std::vector (NDataVector) oraz ten sam kontener, ale zachowujący wewnętrzne ułożenie danych (NStableDataVector – pomocne przy korzystaniu z uchwytów).

Hierarchia silnika różni się to trochę od hierarchii interfejsów, którą implementuje. Przede wszystkim wyróżnia się tutaj grupa SubRenderer. Jej celem jest zebranie wszystkich klas zależnych od API graficznego w jednym miejscu. Dzięki temu możliwa jest łatwa wymiana tego API przy zachowaniu funkcjonalności silnika. Wszystkie klasy, które znajdują się poza tą grupą korzystają albo z klasy pośredniej SubRenderer, albo z interfejsów użytkownika. Zmiana API będzie możliwa tylko statycznie, za pomocą odpowiedniej dyrektywy preprocesora. Klasy znajdujące się w tej grupie odpowiedzialne są za zarządzanie podstawowymi zasobami oraz samym urządzeniem i nie robią nic poza podstawowymi operacjami.

Wszystkie zasoby są udostępniane za pomocą uchwytów, dzięki którym można łatwo manipulować zasobami wewnątrz silnika bez obawy, że coś zostanie zgubione na zewnątrz. Niektóre z nich udostępniają dodatkowy interfejs (Effect, Model), który umożliwia bardziej szczegółową manipulację danym zasobem, ale klasy wewnętrzne Renderera manipulują wyłącznie uchwytami.

Oprócz tego istnieje cały zestaw pomocnych struktur, w tym właśnie szablon uchwytów, które bazują na odpowiednich akcesorach. Dzięki temu wszystko pozostaje hermetycznie zamknięte wewnątrz silnika.

Co dalej?

Aktualnie zakończyłem restrukturyzację hierarchii modułów do postaci takiej jaką przedstawiłem. Kolejnym moim celem jest dodanie SceneGraph, który będzie zarządzał drzewem modeli oraz przechowywał ich macierze świata i je aktualizował. Chcę przy tym wykorzystać poprawkę z tej prezentacji , czyli zawrzeć całe drzewo macierzy w jednej tablicy, która będzie cache-friendly.
Oprócz tego w związku z wydzieleniem SubRenderera chciałbym dodać drugi, oparty o OpenGL, ale to już będzie większy orzech do zgryzienia. Muszę przyznać, że sam jestem ciekaw wyniku :).